Od dawna dostaję od Was komentarze i wiadomości dotyczące moich włosów i związanej z nimi pielęgnacji. Dlatego dzisiaj powstał ten post. Pokażę Wam jakich kosmetyków aktualnie używam i z których jestem zadowolona.
Szampon do włosów normalnych pokrzywa zwyczajna firmy Green Pharmacy. Dobrze myje, choć trzeba nałożyć większą ilość szamponu na głowę. Po jego użyciu włosy są miękkie i delikatne.
Odżywka z granatem i aloesem firmy Alterra, kupiona w Rossmanie. Nakładam ją na włosy, ale nigdy nie stosuję jej na skórę głowy. Po kilku minutach spłukuję, odżywka świetnie wygładza włosy.
Maska do włosów ciemnych firmy L'biotica Biovax. Stosuję ją mało regularnie (jak sobie o niej przypomnę - raz na 1-2 tyg.)
Mgiełka wzmacniająca do włosów zniszczonych Radical firmy Farmona. Kiedy włosy trochę wyschną spryskuję mgiełką całą głowę.
Serum wzmacniające Initialiste firmy Kerastase stosuję na sam koniec. Nabieram kilka - kilkanaście kropli pipetą i nakładam na całej linii włosów przy czole i delikatnie masuję skórę głowy. Nie jestem w stanie powiedzieć czy serum coś zdziałało, więc raczej nie kupię ponownie.
Dostaję też od Was pytania dotyczące farby i ułożenia fryzury więc odpowiem - włosów nie farbuję, ten ze zdjęć to mój naturalny kolor. Kiedy tylko mam czas nie suszę włosów suszarką, czekam aż same wyschną i prostuję je z wierzchu a końcówki delikatnie zawijam. Nie używam pianek czy żeli, najczęściej spryskuję je odrobiną lakieru i to wszystko.
Jeśli znacie jakieś kosmetyki godne polecenia piszcie w komentarzach, raz na jakieś czas lubię zmieniać produkty więc chętnie wypróbuję nowe.
Pozdrawiam i do następnego wpisu!
Aneta
Wow kolor masz piekny, włosy wyglądaja na bardzo zdrowe i zadbane:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńbardzo fajny, konkretny post! Duży plus za to,ze nie chwalisz się bóg wie jakimi kosmetykami do stylizacji, a takimi normalnymi, ogolnodostępnymi dla każdego. Sama tez używam mgiełki radical, oraz innych produktow Farmony (ostatnio odkryłam mgiełkę i wcierkę Jantar) Kiedyś czytalam na forum, ze te kosmetyki nie są dobre, bo na drugiej pozycji mają w składzie alkohol ... mnie pasują bardzo i widze ,że nie tylko mnie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie ma co kupować nie wiadomo jak drogich kosmetyków do włosów skoro te tanie się sprawdzają ;) Dzięki, że zwróciłaś uwagę na ten alkohol w składzie mgiełki Farmony, trochę o niej poczytałam i faktycznie skład jest trochę niepokojący, widzę wiele negatywnych komentarzy, może ta mgiełka Jantar jest mniej szkodliwa (choć też ma w składzie alkohol)?
UsuńBardzo lubię kosmetyki Alterra, ostatnio miałam maskę, tej samej serri co Ty odżywkę, i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTrochę zaniepokoiłaś mnie, że po Kerastase niekoniecznie widać efekty. Ja właśnie planuję kupić ich nektar termiczny, głównie ze względu na wygładzenie, które podobno robi i fakt, że nie trzeba go spłukiwać, bo nigdy nie mam cierpliwości do odczekiwania wymaganego czasu :) a że nie kosztuje mało to wolałabym jednak zobaczyć efekt "wow" :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak nektar termiczny, bo nie używałam ale po tym serum co ja mam spodziewałam się efektu "wow" a takiego nie było - miał mi wzmocnić włosy przy czole, co prawda urosło mi dużo baby-hair, ale mógł to być efekt przyjmowania vitapilu a nie tego serum, wiec ciężko to jakoś określić.
UsuńCześć! Ja bardzo chętnie powiem o mojej ulubionej odżywce. Jest nią odżywka w małych tubkach Pantene Pro-V 3 -minutes miracle serum. Tubki są 3 w opakowaniu, niby malutko ale odżywka b. wydajna - tubka wystarcza na ok 5-6 zastosowań, nakładam od połowy głowy po końce. Efekt WOW jest gwarantowany, a włosy mam dość zniszczone rozjaśnianiem i z natury cienkie. Po zastosowaniu włosy są jedwabiście miękkie, gładkie, błyszczące i niesamowicie pachną. Gadam jak w reklamie :) Nie wiem co jest w składzie...ale może ktoś by rozkodował, czy nie roi się tak od silikonów itp.?
OdpowiedzUsuńPrzykładowe recenzje tutaj:
http://ibeauty.pl/artykuly,2,37,1899,oceny-uzytkowniczek-wyniki-testu-serum-pantene-pro-v-zdrowy-kolor
dzięki, poczytam sobie o niej i o składzie :)
Usuńsame cudne kosmetyki =)
OdpowiedzUsuńNie używałam tych kosmetyków, fajny post. ;)
OdpowiedzUsuńwww.diane-fashion.blogspot.com
o, ja mam w planach przerzucić się na ten szampon ;d
OdpowiedzUsuńTwój naturalny kolor jest zjawiskowy :)
OdpowiedzUsuńJa od siebie dodam takie kosmetyki (a przetestowałam już duuuużo, generalnie stosuję bezsilikonową i bez slsową pielęgnację):
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=56470
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=51743
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=36819
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=56102
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=41050
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8627
No i oleje. Ja zazwyczaj nakładam na suche włosy lub na umyte i wilgotne (później jeszcze raz myję, tak działa u mnie najlepiej), dodaję też do maski. Najbardziej lubię: arganowy, konopny, SESA, lniany. Najbardziej popularny jest kokosowy, warto spróbować choć u mnie na dłuższą metę powodował większe puszenie.
Dzięki za linki, chętnie spróbuję kilku z nich. Oleje też kiedyś stosowałam, niestety więcej o nich zapominałam i w rezultacie robiłam to bardzo nieregularnie. Muszę do nich wrócić bo nawet przy takim rzadkim stosowaniu widziałam efekty.
Usuńteż mam ten szampon i radical :)) śliczne masz włoski !! :))
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz na moim blogu :) dzięki temu wpadłam na Twojego bloga i bardzo się cieszę:) już dołączyłam do grona Twoich obserwatorów, bo spodobało mi się tu i będę tu chętnie wracać, świetny blog ! :) i zapraszam do siebie, nie namawiam, ale będzie mi miło, jeśli również dołączysz do grona moich obserwatorów, buziaki;*
jooannett.blogspot.com
też ostatnio zastanawiałam się nad zmianą szamponu na właśnie ten, a biovax'a uwielbiam:)
OdpowiedzUsuń